Co zrobić żeby się nie narobić a móc postawić na stole coś naprawdę smacznego i efektownie wyglądającego? Czy to w ogóle możliwe?
No pewnie, że tak! Powiem więcej- nie potrzeba wcale ułańskiej fantazji ani dyplomu szefa kuchni:) Wystarczy troszkę ruszyć głową albo skorzystać z tego, co prezentuję poniżej. Wariacji jest tysiące (o tym pewnie w niedalekiej przyszłości). Dziś skupię się na jednej z najprostszych- tartaletki z pieczarkami i chipsami z chorizo. Smakują i wyglądają… Czyż trzeba czegoś więcej… ?
Potrzebne będą:
- kruche ciasto (o tym jak je zrobić przeczytać można klikając TUTAJ)
- 10-12 sporych pieczarek
- 1 cebula (ja lubię czerwoną ale to nie jest wymagane)
- 2 ząbki czosnku
- żółty ser, najlepiej jakiś pikantny gatunek, ilość- jak kto lubi 🙂
- 4-5 cienkich plasterków chorizo (czasami używam też salami)
- 3-4 łyżki śmietany lub jogurtu
- przyprawy: sól, pieprz, świeża bądź suszona nać pietruszki
Foremki smaruję olejem, najczęściej używając ręcznika papierowego.
Ciasto trzeba podzielić na równe części i wykleić nim wszystkie foremki.
Dziurki zrobione widelcem pomogą w pieczeniu – ciasto rosnąc nie będzie tworzyło „bąbelków”. Po skończeniu gotowe foremki powinny postać w lodówce przynajmniej pół godziny zanim będą upieczone. Następnie trzeba je podpiec przez 10 min zanim wypełnione będą farszem.
Pieczarki i cebulę kroimy niezbyt drobno, czosnek siekamy. Wszystko „pójdzie” za moment na patelnię:)
Na suchej patelni podsmażamy z obu stron chorizo. Po 2-3 minutach zdejmujemy je z patelni i odkładamy na bok. Będzie potrzebne pod koniec.
Na patelni, na której smażone było chorizo (teraz z dodatkową łyżką oleju) dusimy cebulę (ze szczyptą soli- pomaga w duszeniu cebuli wydobywając z niej wodę) i pieczarki. Idealna byłaby również łyżeczka masła (naprawdę wzbogaca smak). Pod koniec dodajemy czosnek (nie można go smażyć za długo… przypalony – gorzknieje).
Do przestudzonych pieczarek z cebulą dodaję żółty ser (tarty bądź plasterki pokrojone w kostkę), śmietanę, przyprawiam do smaku.
Wypełnione farszem (i uprzednio podpieczone) tartaletki dekoruję pokruszonymi lekko chipsami z chorizo. Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni, na około 10-12 minut.
I to by było na tyle… Bon apetit:)